11 maja, 2015

#Weekendowy triathlonista (podsumowanie tygodnia)

Czyli lekki tydzień przed … tygodniem „wypoczynku”. Nie ma się co zbytnio rozpisywać, planowo miało być tak pięknie a wyszło jak zwykle. Niedospany, przejedzony i ogólnie dojechany dużo odpuściłem i do zadowolonych nie należę, ale cóż – w tym sezonie to już chyba standard. No ale do rzeczy. Pływanie# Jeden...