Farewell, Triwise, Farewell.
Są chwile, które się zapamiętuje na całe życie. Takie jak ukończenie Ironmana, do którego przygotowywałem się pod czujnym okiem Piotrka, jak się okazało w 2019, skutecznie. Jest moment w którym łamie się 5h na HIM (a nie są to proste rzeczy dla bardzo zajętego życiem amatora) na trudnej trasie w...